Petraszka / b

Petra Morgana Malkovich

Garderobiana. Artystka, twórczyni lalek i na czym tylko zarobi

Wygląd

Szczupła, bladziutka, mierząca metr siedemdziesiąt trzy urodziwa kobieta, o pięknych, kruczoczarnych włosach, dużych oczach, pełnych ustach i przyjemnych, kobiecych kształtach. Zgrabne, długie nogi i posągowe dłonie. Jej skóra jest czysta, niemalże świetlista, bez żadnej skazy, co Petra bardzo chętnie eksponuje i co świetnie kontrastuje z jej kręconymi włosami, które uwielbia spinać w wymyślny sposób. Ma bardzo bogatą mimikę twarzy, jednakże zwykle ukrywa swoje prawdziwe odczucia, grając emocjami tak, jak chce. Jest mistrzynią ekspresji i gestów. Porusza się w bardzo charakterystyczny, kobiecy sposób, wyważonymi, kocimi ruchami. Każde spojrzenie, każdy ruch ma opanowany do perfekcji. Jej ubiór zawsze wzbudzi zainteresowanie - to element, na który zwraca ogromną uwagę. Siłą rzeczy wymaga tego od niej zawód. Zawsze olśniewająca, czasami ekstrawagancka, dopieszczona do najmniejszych szczegółów. Uwielbia podkreślać mocno usta zazwyczaj czerwieniami lub odcieniami bordo, co w połączeniu z jej urodą daje efekt jazzowej Królewny Śnieżki. Dość wyzwolonej, zważywszy na cygara, lub kieliszki w jej dłoniach. Oraz ściągnięte z głowy kapelusze, bądź wachlarze z czarnych koronek.

Charakter

Petra jest bardzo skomplikowaną osobą dla otoczenia. Przede wszystkim nigdy nie wiadomo, co jej do głowy wpadnie, ogranicza się to jednak do pewnego kręgu jej zainteresowań. Co śmieszniejsze, otoczenie jest skomplikowane dla niej. Jest społecznie nieprzystosowana. Kontakty międzyludzkie sprawiają jej problemy, ale wcale nie redukuje ich do minimum. Petra zdaje sobie sprawę z swojej odmienności ale nie ma zamiaru wtapiać się w tło - prawda jest taka, że nie wie, jak powinna się zachowywać, nie widzi niczego złego w np. bezpośrednich zwrotach do osób wyższych od niej rangą społeczną i zawodową. Jest na swój sposób miła i urocza. Jednakże jest bardzo skryta. Mogłoby się wydawać, że Petra jest osobą, która jest pozytywnie nastawiona i nigdy nie przejmuje się żadnymi problemami i błahostkami, w rzeczywistości jednak Petra tłumi w sobie wiele lęków i zmartwień, pozwalając im wychodzić jedynie w mroku, pod osłoną nocy i aksamitnego teatralnego szlafroka. Nie zwierza się. Nigdy. Z niczego. Nie potrafi gospodarować pieniędzmi. Wiecznie zalega z czynszem, bo zarobioną forsę udaje na różnego rodzaju dziwne graty, suknie, peruki, korale, winylowe płyty, kukiełki, wina, kapelusze rodem z filmów kostiumowych i inne drobiazgi. Nie przywiązuje się do ludzi. Ma brata, dla którego robi zdjęcia i pisze - żadnej ze swoich prac jednakże nigdy mu nie dała, ani nie wysłała, ba Peter nie ma pojęcia o ich istnieniu, są ukryte w pudle opisanym "pour mon petit frère", a wszystko dlatego, że ich relacje są mocno pokręcone i pudło z twórczością Petry jest jednym z dziwnych elementów. Petra ma talent do wyszukiwania perełek na targach i wyjątkowych okazów w antykwariacie. Oprócz tego ma bardzo niski próg lęku, jakby nie obawiała się zupełnie niczego. Radzi sobie świetnie sama i nienawidzi współczucia. Nigdy nie chciałaby być od kogoś uzależniona, nie zniosłaby tej litości. Petra interesuje się sztuką, kostiumografią, scenografią, perukami, dobrym trunkiem, kocha Paryż. Oprócz tego antyki, dziwne odzienia i nakrycia głowy oraz buty, muzyka. Muzyka jest bardzo ważna. Kocha figury i lalki. Od marionetek po porcelanki. Ma w sobie dużo wrażliwości i niemalże sceniczności, jakby wychodząc z pracy, duszą wciąż pozostawała w teatrze. Oprócz tego szyje na maszynie i robi zdjęcia, ma jeden aparat systemowy. Gra na skrzypcach i mówi biegle po francusku. O ile jej dusza artystki pełna jest pasji i namiętności, to do domowych prac nie ma zdolności w ogóle. Byłaby świetną muzą i kochanką, ale fatalną panią domu. Nie potrafi gotować, nie lubi tego, szczytem jej możliwości jest utrzymanie roślinki w dobrym stanie. W jej mieszkaniu wiecznie panuje bałagan, chociaż ma manię na punkcie czystości kuchni czy łazienki, zero kurzu, zero brudu, za to ogrom kostiumów, butów i bibelotów. Nie potrafi zatroszczyć się o siebie, co dopiero o potencjalnego partnera na dłuższą metę, bądź dziecko. I uwielbia mężczyzn, na co dzień szarmanckich dżentelmenów, w istocie silnych i wręcz oślepionych z pożądania. Ot, skromne fanaberie.

Historia

{TUTAJ_OPISZ_HISTORIĘ}