IndeksPortalSzukajLatest imagesRejestracjaZaloguj

 

Giulia De Lucia

Giulia de Lucia
Kobiety
Giulia de Lucia

Liczba postów : 5
Data dołączenia : 20/11/2012
Wiek : 31
Skąd : z nibylandii

Ekwipunek
Broń:

Giulia De Lucia Empty
Giulia De Lucia I_icon_minitimeWto Lis 20, 2012 8:41 pm
Giulia De Lucia
Lokalny polityk
Wygląd
Julka. Jest jedną z tych kobiet, za którymi oglądają się wszyscy mężczyźni na ulicy. Ma w sobie "to" coś. Porusza się jakby tańczyła, unosiła się nad ziemią, każdy krok jest pewny. Zawsze chodzi wyprostowana, uwielbia kiedy inni ją podziwiają. Nie należy do najwyższych, jakieś sto sześćdziesiąt centymetrów wzrostu, ma filigranową budowę ciała. Posiada przy tym kobiece kształty, zaokrąglone piersi, okrągłą, jędrną pupę no i wcięcie w talii. Włosy sięgają jej do pasa, zazwyczaj je kręci, bywa jednak,że są przez nią upinane w najdziwniejsze fryzury. Ich barwa - mahoń, pod słońce świecą się na czerwono. Twarz jej jest okrągła, cera jasna, oczy błękitne, często pojawia się w nich błysk, lekkie szaleństwo. Usta zazwyczaj maluje czerwoną szminką. Na jej twarzy najczęściej można dostrzec uśmieszek, tak wygląda, jakby ciągle z kogoś kpiła. Ubiera się w sukienki, tak jest bardzo kobieca, uwielbia buty na obcasie. Jej głos jest niski, nieco zachrypnięty. Częstym elementem, który trzyma w ręce jest długi papieros. Niektórzy nie potrafią sobie Giulii bez niego wyobrazić.


Charakter
Od czego warto zacząć? Giul nie należy do specjalnie sympatycznych osób. Ba, niektórzy mówią, że jest wredna, ona jest po prostu szczera. Zawsze mówi to, co myśli. Bywa, że specjalnie zaczepia inne osoby i wdaje się w kłótnie. W ten sposób pokazuje, że kogoś lubi. Kto jej nie zna, niestety o tym nie wie i może to mylnie odczytać. Ona w ten sposób pokazuje swoją sympatię. Mimo wszystko ludzie chyba właśnie za to, darzą ją ogromnym szacunkiem- nigdy nie owija w bawełnę. Jest odważna, praktycznie niczego się nie boi, a przynajmniej nigdy nie pokazuje swych słabości. Bywa w gorącej wodzie kąpana - najpierw robi, później myśli. Zawsze broni swego zdania, trudno jest zmienić jej poglądy. Jednak dlaczego by nie próbować? Słucha tego, co mają do powiedzenia inni i toleruje ich zdanie, nie oznacza to, że akceptuje. Często bezczelna, arogancka, jednak potrafi odnaleźć się w każdej sytuacji i gdy musi świetnie gra zupełnie inną osobę niż jest. Ceni sobie wolność, nie lubi kiedy ktoś ją ogranicza, bądź każe jej coś robić, często robi inaczej tylko dlatego, żeby postąpić na przekór. Jest pewna siebie, niby lubi towarzystwo, czasem jednak ma ochotę być sama, wtedy lepiej do niej nie podchodzić, bez powodu potrafi wybuchnąć, a ciężko ją uspokoić. Jest dumna, nie chowa głowy w piach. Bierze odpowiedzialność za wszystko co mówi i robi. Jeśli uważa kogoś za swojego przyjaciela, gotowa jest zrobić dla tej osoby wszystko, kiedy zaś ktoś jest jej wrogiem.. cóż, ja sama nie chciałabym być jej wrogiem.


Historia
Salvatore poznał młodziutką Mirandę kiedy ta miała lat dwadzieścia. Stało się to jeszcze we Włoszech, opowiedział jej o swoich planach na przyszłość, o tym, że chce wyemigrować do Stanów. Dziewczyna była zachwycona jego podejściem do świata, pragnęła odkąd pamiętała czegoś więcej niż Sycylii. Odbył się ślub, wielkie, huczne weselicho. Wielu mężczyzn wtedy płakało, bo jedna z najpiękniejszych kobiet na wyspie została mężatką. Do tego miała zamiar wyemigrować! Nie wiedzieli jakim sposobem Salvatore owinął ją sobie wokół palca. Ona po prostu wpadła, zakochała się w nim po uszy, do tego była to dobra partia- prawnik. Kilka miesięcy po ślubie wyemigrowali. Trafili do Lost Island.
Zamieszkali we włoskiej dzielnicy. W okolicach domu rodziny de Lucia. Salvatore dosyć szybko znalazł pracę jako prawnik, w jednej z lepszych kancelarii, cóż, był bowiem świetny w swoim zawodzie. Miranda więc opiekowała się domem. Niecały rok po przeprowadzce urodziła pierwsze dziecko - chłopca, któremu dała na imię Louis, pierworodny. Był oczkiem w głowie rodziców, aż do momentu, w którym na świat przyszła jego siostra. Stało się to, w tysiąc dziewięćset ósmym roku. Tak, wtedy urodziła się mała Julka, ulubienica wszystkich. Louis był zawsze grzeczny, cichy, poukładany, młodsza siostra okazała się być jego przeciwieństwem- było z niej żywe złoto. Od zawsze wchodziła tam, gdzie nie powinna, łaziła po drzewach, spadała z nich, mimo wszystko była oczkiem w głowie całej rodziny.
Kiedy poszła do szkoły, okazało się, że jest bardzo bystra. Inteligencja po tacie, zresztą brat również. Radziła sobie bez większych problemów ze wszystkim, tym bardziej, że poza szkołą w ogóle się nie uczyła. Zazdrościła bratu, że jest starszy, strasznie jej się bowiem nudziło. Louis poznał w szkole Patricka de Lucia. Zaprzyjaźnili się, spędzali ze sobą coraz więcej czasu. Julka kojarzyła więc Patryczka, ale jak to mała dziewczynka - nie lubiła chłopców, ba, uwielbiała uprzykrzać im życie.
No i Giulia dorosła, postanowiła iść na studia prawnicze tak jak jej brat i ojciec. Matka była średnio zadowolona takim obrotem sytuacji, uważała, że kobieta powinna opiekować się domem, Julka jednak miała to głęboko w poważaniu. Od zawsze robiła to, co chciała, niestety rodzice zdawali sobie sprawę, że pośrednio było to przez nich, za późno na zmiany. Kiedy była nieco po dwudziestce jej brat zabrał ją ze sobą na przyjęcie, na którym był również i Patrick, dziewczę go nie poznało, nie był tym osobnikiem, którego pamiętała. Cóż, wyrósł na całkiem przystojnego mężczyznę, jak się okazało, że też ona aż tak mu kiedyś dokuczała. Spędzili ze sobą cały wieczór, cóż, no i zaczęli spędzać coraz więcej czasu. Ona w międzyczasie pięła się w swojej karierze. Patrick jej się oświadczył, przyjęła oświadczyny. Jednak wcześniej udało jej się wygrać wybory na radnego. Tak, okazało się, że miała spore poparcie wśród mieszkańców, bowiem pokazała im jaka jest naprawdę. Pomimo nieco zaczepnego charakteru, nie da jej się nie lubić. Jest bowiem niczym mały chochlik.
Jakieś trzy lata temu Julka stała się częścią rodziny De Lucia. Odbyło się ogromne wesele. Dziewczyna była zadowolona, że staje się członkinią tej familii. Słyszała coś niecoś o ich dziwnych interesach, ale jej to nie obchodziło, kochała Patryczka i to było najważniejsze. Niestety jakiś czas po ślubie zmarł ojciec jej męża i ten przejął jego funkcję. Cóż nie miesza się specjalnie w sprawy mafii, ale jako całkiem szanowany polityk czasem się przydaje.





Ostatnio zmieniony przez Giulia de Lucia dnia Nie Sty 27, 2013 2:18 pm, w całości zmieniany 3 razy
Simone Fontane
Franchetti
Simone Fontane

Liczba postów : 39
Data dołączenia : 04/07/2012
Wiek : 27

Ekwipunek
Broń: S&W Model 10

Giulia De Lucia Empty
Giulia De Lucia I_icon_minitimePią Sty 25, 2013 12:14 pm
Jak dla mnie, jest okej. Jeśli Ojciec Chrzestny coś wychwyci to brawa dla niego, a Ty będziesz miała robotę. Ode mnie AKCEPT.
Michael Moretti
De Lucia
Michael Moretti

Liczba postów : 42
Data dołączenia : 22/02/2012

Ekwipunek
Broń: S&W Model 10

Giulia De Lucia Empty
Giulia De Lucia I_icon_minitimeNie Sty 27, 2013 1:48 pm
Dobra, drugi raz spróbuję ocenić tę kartę - za pierwszym mi się komputer wyłączył.

Po pierwsze liczebniki na forum zapisujemy słownie.

Po drugie - są dwa rodzaje "myślnika". Właściwie trzy, ale trzeci nie ma chyba już żadnego zastosowania w literaturze.
Pierwszy to dywiz, łącznik. Jest krótki (-) i służy do łączenia dwóch słów lub więcej słów w jedno (czerwono-żółty, truskawkowo-waniliowo-czekoladowy). Nie oddziela się go spacjami od reszty tekstu.
Drugi, częściej używany to półpauza. Jest dłuższa (–) i łączy części zdań, a także służy do zapisywania dialogów. I właśnie ta pojawia się w tej karcie. Sprawa jest prosta - wymaga spacji z obu stron, u Ciebie jest tylko z jednej. Znak "–" nie jest normalnie dostępny z klawiatury, więc można stosować normalny "-", ale z prawidłowo wstawionymi spacjami. Popraw.
Jako ciekawostkę mogę zdradzić, że trzeci "myślnik" jest jeszcze dłuższy (—), nazywa się pauzą i także oddziela się go spacjami od tekstu, a dawniej był używany do zapisywania dialogów.

Cytat :
Ma w sobie 'to' coś
Nie, nie, apostrofy do tego nie służą. Albo "to", albo jeszcze lepiej „to”.

Cytat :
Porusza się, jakby tańczyła, unosiła się nad ziemią
Pierwszy przecinek wydaje mi się zbędny.

Cytat :
Posiada przy tym […] okrągła, jędrna pupa no i wcięcie w talii
okrągłą jedrną pupę, no i wcięcie w talii

Cytat :
Włosy sięgają jej do pasa, zazwyczaj je kręci, zdarza jej się też upinać w przeróżne fryzury
Powtórzenie.

Cytat :
Jej głos jest niski, nieco zachrypnięty. Częstym elementem, który gości jej w ręce jest długi papieros. Niektórzy nie potrafią sobie jej bez niego wyobrazić
Kolejne powtórzenia.

Cytat :
Bywa, że specjalnie zaczepia inne osoby i wdaje się w kłótnie, w ten sposób pokazuje, że kogoś lubi
Nie uważasz, że lepiej byłoby zakończyć zdanie po "kłótnie", wstawiając tam kropkę, a później wielką literę?

Cytat :
Zawsze broni swego zdania, trudno jest zmienić jej poglądy, jednak dlaczego by nie próbować?
Podobnie. Chyba lepiej jednak będzie stawić kropkę po "poglądy".

Cytat :
Jeśli uważa kogoś, za swojego przyjaciela gotowa jest zrobić dla tej osoby wszystko
Zbędny przecinek.

Cytat :
Stało się to, w 1908 roku
Jak wyżej. I to jest jedyny w całej Karcie liczebnik zapisany cyframi, o czym wspominałem na początku. A więc "w tysiąc dziewięćset ósmym".

Cytat :
jak to mała dziewczynka nie lubiła chłopców, ba uwielbiała uprzykrzać im życie
Przecinek po "ba" i... chyba po "dziewczynka". Niestety, pewności nie mam.

Cytat :
Ona w między czasie pięła się w swojej karierze
Reguły ortograficzne są czasem dziwne, niezrozumiałe nawet dla językoznawców. Ale trzymać się ich trzeba - dlatego, mimo iż nie wiem co to jest ten "międzyczas", pisze się "w międzyczasie".

Cytat :
Jednak wcześniej udało jej się wygrać wybory na radnego, tak, okazało się, że miała spore poparcie wśród mieszkańców, bowiem pokazała im jaka jest naprawdę, pomimo jej nieco zaczepnego charakteru, nie da jej się nie lubić
Powtórzenia. Przydałoby się też jakoś skrócić to zdanie, albo rozbić je na dwa mniejsze.

Cytat :
Jest bowiem, niczym mały chochlik
Zbędny przecinek.

I to już wszystko. Trochę się tego znalazło, cóż… Popraw i będzie akcept Wink
Sponsored content


Giulia De Lucia Empty
Giulia De Lucia I_icon_minitime

 Similar topics

-
» KP Patrick de Lucia
» Valentina De Lucia [ budowa ]

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Mafia PBF • Dołącz do rodziny! :: Wprowadzenie :: Zapisy :: Zaakceptowane-